Logan...❤
Siedziałem sobie w mieszkaniu przed telewizorem zajadając się Pop-Corn'em bo go uwielbiam. Skakałem po kanałach. Nagle moją uwagę przykuł jeden program. "Przygarnij mnie". Zauważyłem tam Kelli Clarkson która próbuje swoich sił aby ludzie zadzwonili i przygarnęli psy ze schroniska. Bardzo szczytny cel. BTR też powinno się tak za reklamować. Nie no w tedy to byli byśmy uznawani za osoby z dobrymi sercami. A BTR jest coraz to bardziej rozpoznawane więc to będzie świetna reklama. Gdy tak sobie rozmyślałem usłyszałem dzwonek telefonu. Odebrałem go bo to był Gustavo.
G - Logan?
L - A może by tak cześć?
G - Logan?
L - Tak. - Pff.. On nie wie co to jest kultura osobista?
G - Mogłeś od razu.. Nie przedłużając. Znalazłem świetny pomysł a za reklamowanie zespołu. - O kurcze. Zbieg okoliczności. - Co Wy na to aby w tę sobotę BTR wystąpiło w " Przygarnij mnie" ?
L - Żartujesz?
G - Nie. Powinniście się cieszyć! Występ w takim programie to bardzo dobra reklama. - też tak myślę - Zwłaszcza dla tego, że macie coraz więcej fanów. Będą dzwonić i przygarniać te zwierzęta bo były w rekach BTR!
L - Nie.. BTR i program " Przygarnij mnie" to był mój pomysł! Przed chwilą na niego wpadłem. - zacząłem się tłumaczyć
G - Nie możliwe!
L - A jednak..
G - Ja też przed chwilą na to wpadłem bo oglądałem " Przygarnij mnie" W internecie.
L - Ciekawe. - Wtedy do domu wszedł Camille i Kendall. - Yyy.. Słuchaj muszę kończyć bo Kendall i Camille przyszli.
G - Powiedz im o moim pomyśle!
L - Chyba raczej o moim!
G - NIE!! - I rozłączyłem się przy czym schowałem telefon do kieszeni. Wyłączyłem telewizję i wstałem kierując się do znajomych siedzących przy blacie kuchennym. Spojrzałem na nich. Kendall jakiś taki nie wyraźny się wydaje. Coś się stało? Może problemy sercowe?!
Logan - Co on taki zgaszony? - zapytałem Camille. Ale w odpowiedzi dostałem tylko oschłe spojrzenie Kendalla.
Camille - Oj Logan. Nie wiesz jak Jo mnie zdziwiła.
Logan - W jakim sensie?
Camille - Powinna spławić W-W a nie z nim flirtować.
Kendall - Jest okey. - Ta jasne.. Coś słabo kłamie! - Nie jesteśmy parą, nie powinienem być zazdrosny. Co nie?
Logan - Hm.. W twoim punkcie widzenia to tak. Nie powinieneś ale gdybyś się odważył to zaprosił byś Jo na randkę albo nawet do kina jako kumple. - I tedy do mieszkania wparował Carlos z wielkim uśmiechem.
Logan - Coś ty taki wesoły?
Carlos - Idę na randkę! - Co?! Nie no wie wierzę. Ja też chce na randkę skoro Nawet Carlos idzie. James pewnie też już z kimś umówiony. - Nie uwierzycie z kim!
Kendall - No opowiadaj!
Carlos - Z Jenifferkami! - Hm.. Ciekawe czy on zdaje sobie sprawę, że może iść tylko z jedną?
Logan - Ale z którą?
Carlos - Tak. - powiedział i poszedł dumie do swojego pokoju. Po 5 sekundach wrócił i spojrzał n nas dziwnie. - Mogę iść tylko z jedną?
Camille - A co myślałeś?
Carlos - E...
Logan - Nie odpowiadaj. My już wiemy co myślałeś.
Camille - Możesz iść tylko z jedną Jenifferką. Którą wybierzesz?
Kendall- Nie wybieraj żadnej. - Oj no Kenduś... Jo nie jest jedyna. Znajdziesz dziewczynę która nie będzie flirtować z twoim wrogiem wiedząc, z się w niej podkochujesz. - Bo w końcu dajesz jej znaki, że siew niej bujasz a ona to ignoruje potem umawia się z twoim wrogiem i guzik z tego! - KURDE! Dobry jestem. Co we mnie dzisiaj wstąpiło? Umiem przewidzieć przyszłość czy co? Jeszcze trochę i do mieszkania wparuje James z Top Modelką o imieniu Amber. Heh.. I do mieszkania wszedł James z jakąś dziewczyną.
James - Hejaaa. Poznajcie proszę moją nowa przyjaciół kę.
Camille - Miło nam. Ja jestem Camille, tamten blondyn to Kendall ten tutaj to Carlos a tej co tutaj siedzi to Logan. - i przedstawiła nas po kolei. Jak będzie Top Modelką o imieniu Amber to chce 10 $ od Carlos'a! Buziaka od Camille i wolnego laptopa od Kendalla na cały dzień.
James -- To jest Amber. Jest Top Modelką.
Amber - Miło mnie Was poznawać. - Yyy.. Co się tu dzieje?!
Kendall - Nie jesteś z tą prawda?
Amber - Pochodzę z Włoszech.
Carlos - Słodko.
Amber - No bardzo słodko. Zawsze chciałam poznawać BTR bo tworzycie świetną muzykę. Uwielbiam Was słuchać. I.. Chyba coraz to lepiej mówię po wasz język.
James - I jak tu jej nie uwielbiać?
Carlos - Logan.. Nie wiem dlaczego.. - powiedział podchodząc odo mnie wyciągając portfel. - .. Ale muszę dać Ci 10 $. - I co ja mam powiedzieć? Jestem jasnowidzem.. Albo słowowidzem. Co powiem się spełni. Prorokuję tutaj.
Camille - Logan.. Nie wiem dlaczego ale muszę to zrobić. - powiedziała podchodząc do mnie i składając delikatny pocałunek na moich ustach. Gdy zakończyła tą czynność. Stanęła i zdziwiona swoim zachowaniem przeprosiła nas i wyszła puszczając mi jeszcze na koniec oczko.
Carlos - Wow. Temu to dobrze.
Kendall - A gdzie mój laptop? Muszę go dać Loganowi na cały dzień bo coś mi to każe zrobić. - powiedział szukając laptopa po całym pokoju.
James - To było dziwne.
Logan - No co ty? Wiem to!
Coś bardzo dziwnego się dzieję. Najpierw ta akcja z Gustawo i programem "Przygarnij mnie". Następnie nowa znajoma James'a okazuje się być Top Modelką i to o imieniu Amber tak jak pomyślałem... Potem Carlos i ta akcja z kasą, potem Camille i pocałunek. Który bardzo mi się spodobał. Teraz Kendall szukający swojego prywatnego Laptopa który mam mi dać na cały dzień choć mam swój ale z jego jest lepszy dostęp do kamerki internetowej. Kurde. Jeszcze trochę i będę Bogiem! O tak!! Co pomyślę spełnia się.
___________________________________________________________________________
I jak się podoba? Specjalnie dla SuperHero ❤
Kochana dla cb wszystko. Postarałam się aby było dużo Logana. Cały rozdział napisany z jego perspektywy. Tai prezencik. Przyszły rozdział spróbuję dodać jak najszybciej. Mam wenę. Aż dziwne.. Pierwszy raz na tym blogu dokąłdnie wiem co napisać. Fajne uczucie. KOCHAM ❤
Siedziałem sobie w mieszkaniu przed telewizorem zajadając się Pop-Corn'em bo go uwielbiam. Skakałem po kanałach. Nagle moją uwagę przykuł jeden program. "Przygarnij mnie". Zauważyłem tam Kelli Clarkson która próbuje swoich sił aby ludzie zadzwonili i przygarnęli psy ze schroniska. Bardzo szczytny cel. BTR też powinno się tak za reklamować. Nie no w tedy to byli byśmy uznawani za osoby z dobrymi sercami. A BTR jest coraz to bardziej rozpoznawane więc to będzie świetna reklama. Gdy tak sobie rozmyślałem usłyszałem dzwonek telefonu. Odebrałem go bo to był Gustavo.
G - Logan?
L - A może by tak cześć?
G - Logan?
L - Tak. - Pff.. On nie wie co to jest kultura osobista?
G - Mogłeś od razu.. Nie przedłużając. Znalazłem świetny pomysł a za reklamowanie zespołu. - O kurcze. Zbieg okoliczności. - Co Wy na to aby w tę sobotę BTR wystąpiło w " Przygarnij mnie" ?
L - Żartujesz?
G - Nie. Powinniście się cieszyć! Występ w takim programie to bardzo dobra reklama. - też tak myślę - Zwłaszcza dla tego, że macie coraz więcej fanów. Będą dzwonić i przygarniać te zwierzęta bo były w rekach BTR!
L - Nie.. BTR i program " Przygarnij mnie" to był mój pomysł! Przed chwilą na niego wpadłem. - zacząłem się tłumaczyć
G - Nie możliwe!
L - A jednak..
G - Ja też przed chwilą na to wpadłem bo oglądałem " Przygarnij mnie" W internecie.
L - Ciekawe. - Wtedy do domu wszedł Camille i Kendall. - Yyy.. Słuchaj muszę kończyć bo Kendall i Camille przyszli.
G - Powiedz im o moim pomyśle!
L - Chyba raczej o moim!
G - NIE!! - I rozłączyłem się przy czym schowałem telefon do kieszeni. Wyłączyłem telewizję i wstałem kierując się do znajomych siedzących przy blacie kuchennym. Spojrzałem na nich. Kendall jakiś taki nie wyraźny się wydaje. Coś się stało? Może problemy sercowe?!
Logan - Co on taki zgaszony? - zapytałem Camille. Ale w odpowiedzi dostałem tylko oschłe spojrzenie Kendalla.
Camille - Oj Logan. Nie wiesz jak Jo mnie zdziwiła.
Logan - W jakim sensie?
Camille - Powinna spławić W-W a nie z nim flirtować.
Kendall - Jest okey. - Ta jasne.. Coś słabo kłamie! - Nie jesteśmy parą, nie powinienem być zazdrosny. Co nie?
Logan - Hm.. W twoim punkcie widzenia to tak. Nie powinieneś ale gdybyś się odważył to zaprosił byś Jo na randkę albo nawet do kina jako kumple. - I tedy do mieszkania wparował Carlos z wielkim uśmiechem.
Logan - Coś ty taki wesoły?
Carlos - Idę na randkę! - Co?! Nie no wie wierzę. Ja też chce na randkę skoro Nawet Carlos idzie. James pewnie też już z kimś umówiony. - Nie uwierzycie z kim!
Kendall - No opowiadaj!
Carlos - Z Jenifferkami! - Hm.. Ciekawe czy on zdaje sobie sprawę, że może iść tylko z jedną?
Logan - Ale z którą?
Carlos - Tak. - powiedział i poszedł dumie do swojego pokoju. Po 5 sekundach wrócił i spojrzał n nas dziwnie. - Mogę iść tylko z jedną?
Camille - A co myślałeś?
Carlos - E...
Logan - Nie odpowiadaj. My już wiemy co myślałeś.
Camille - Możesz iść tylko z jedną Jenifferką. Którą wybierzesz?
Kendall- Nie wybieraj żadnej. - Oj no Kenduś... Jo nie jest jedyna. Znajdziesz dziewczynę która nie będzie flirtować z twoim wrogiem wiedząc, z się w niej podkochujesz. - Bo w końcu dajesz jej znaki, że siew niej bujasz a ona to ignoruje potem umawia się z twoim wrogiem i guzik z tego! - KURDE! Dobry jestem. Co we mnie dzisiaj wstąpiło? Umiem przewidzieć przyszłość czy co? Jeszcze trochę i do mieszkania wparuje James z Top Modelką o imieniu Amber. Heh.. I do mieszkania wszedł James z jakąś dziewczyną.
James - Hejaaa. Poznajcie proszę moją nowa przyjaciół kę.
Camille - Miło nam. Ja jestem Camille, tamten blondyn to Kendall ten tutaj to Carlos a tej co tutaj siedzi to Logan. - i przedstawiła nas po kolei. Jak będzie Top Modelką o imieniu Amber to chce 10 $ od Carlos'a! Buziaka od Camille i wolnego laptopa od Kendalla na cały dzień.
James -- To jest Amber. Jest Top Modelką.
Amber - Miło mnie Was poznawać. - Yyy.. Co się tu dzieje?!
Kendall - Nie jesteś z tą prawda?
Amber - Pochodzę z Włoszech.
Carlos - Słodko.
Amber - No bardzo słodko. Zawsze chciałam poznawać BTR bo tworzycie świetną muzykę. Uwielbiam Was słuchać. I.. Chyba coraz to lepiej mówię po wasz język.
James - I jak tu jej nie uwielbiać?
Carlos - Logan.. Nie wiem dlaczego.. - powiedział podchodząc odo mnie wyciągając portfel. - .. Ale muszę dać Ci 10 $. - I co ja mam powiedzieć? Jestem jasnowidzem.. Albo słowowidzem. Co powiem się spełni. Prorokuję tutaj.
Camille - Logan.. Nie wiem dlaczego ale muszę to zrobić. - powiedziała podchodząc do mnie i składając delikatny pocałunek na moich ustach. Gdy zakończyła tą czynność. Stanęła i zdziwiona swoim zachowaniem przeprosiła nas i wyszła puszczając mi jeszcze na koniec oczko.
Carlos - Wow. Temu to dobrze.
Kendall - A gdzie mój laptop? Muszę go dać Loganowi na cały dzień bo coś mi to każe zrobić. - powiedział szukając laptopa po całym pokoju.
James - To było dziwne.
Logan - No co ty? Wiem to!
Coś bardzo dziwnego się dzieję. Najpierw ta akcja z Gustawo i programem "Przygarnij mnie". Następnie nowa znajoma James'a okazuje się być Top Modelką i to o imieniu Amber tak jak pomyślałem... Potem Carlos i ta akcja z kasą, potem Camille i pocałunek. Który bardzo mi się spodobał. Teraz Kendall szukający swojego prywatnego Laptopa który mam mi dać na cały dzień choć mam swój ale z jego jest lepszy dostęp do kamerki internetowej. Kurde. Jeszcze trochę i będę Bogiem! O tak!! Co pomyślę spełnia się.
___________________________________________________________________________
I jak się podoba? Specjalnie dla SuperHero ❤
Kochana dla cb wszystko. Postarałam się aby było dużo Logana. Cały rozdział napisany z jego perspektywy. Tai prezencik. Przyszły rozdział spróbuję dodać jak najszybciej. Mam wenę. Aż dziwne.. Pierwszy raz na tym blogu dokąłdnie wiem co napisać. Fajne uczucie. KOCHAM ❤
Ojojooj jak słodko ❤
OdpowiedzUsuńLoganito jasnowidzem (♡) mmmm cudownie. Bardzo dziękuję za dedykacje choć nie trzeba było. To takie piękne otrzymać coś tak cudownego ❤ kocham cię 💓
Nie muszę, chyba za dużo mówić. Rozdział jest genialny, długi i meeeega czadowy. Uwielbiam takie!
Życzę weny skarbie.. i powodzenia!
Kocham cię mój ty mistrzu ♡.♡
Najnajnajwieksza fanka
~ SuperHero ❤
Cuuudo :*
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz do mnie ?
http://you-never-know-when-death.blogspot.com/?m=1